Jako że z zamiarem założenia bloga czekam od końca wakacji, mnóstwo razy zdążyłam rozważyć wszystkie za i przeciw. Aż w końcu dziś, powiedziałam sobie STOP! Jeśli było i jest to moje marzenie, to czemu mam go nie spełnić? Tak też powstał mój konkretny pomysł na tego właśnie bloga. I żeby to wam wyjaśnić w miarę logiczny jak na moje możliwości sposób, przytoczę jedno krótkie i wszystkim dobrze znane zdanie! Trening czyni mistrza. Czyli o doskonaleniu siebie i swoich pasji, o dążeniu do spełnienia marzeń i troszkę o głupotach. :) Chciałabym żeby ten blog pozwolił zarówno mi jak i wam rozwijać swoje talenty. Może trochę nie po kolei, ale powinnam chociaż trochę powiedzieć coś o sobie. Nazywam się Dominika, a mówią na mnie wujek, chodzę do liceum i interesuje mnie wszystko co jest związane z tworzeniem czegoś swojego, a konkretniej: make up, face art, trochę mody (oczywiście po mojemu :P), fotografia i nie ukrywam że w kuchni też lubię podziałać. Tak więc uroczyście ogłaszam wyścig po marzenia czas START. Mam nadzieje że będziecie dla mnie wyrozumiali a ja z czasem nabiorę wprawy w pisaniu postów ;) Tak na sam początek dla lepszego startu, bardzo prosty makijaż ze złoto różową kreską.
Makijaż oka: paleta cieni Make up Revolution Flawless, Pigment Inglot nr 86, Eyeliner Inglot nr25, maskara maybeline the Rocket volum i rzęsy Catrice
Piękna ta blondyneczka.
OdpowiedzUsuń