poniedziałek, 27 lipca 2015

Smoky Eye w rytmie Rock'a

Cześć dziewczyny!
Dziś mam dla was zadziorne smoky eye w klimacie Rock'a. Makijaż jest ciemny, mocno wyrysowany i ostro wyciągnięty, przez co cudnie powiększa oczy, nadaje im tajemniczości i zmysłowości. 

Wykonanie:

Podstawą jest ciemna baza, dzięki niej kolory mają lepszą pigmentację i są bardziej intensywne. 
Za bazę może wam posłużyć np. czarna kredka. Po nałożeniu kredki, mniej więcej do połowy powieki rozcieramy ją by nie miała mocno widocznych granic. Na tak wykonaną bazę kolejno nakładamy cienie zaczynając od najciemniejszego (czarny) następnie najjaśniejszy (srebrny), a następnie blendujemy granice między cieniami, ciemnym, burgundowym cieniem. Analogicznie postępujemy z dolną powieką. Na koniec dodajemy roświetlający akcent w wewnętrznym kąciku oka. Jeśli jeszcze mało nam ''wrażeń'' :P możemy narysować kreskę, tuszujemy też rzęsy. Jako, że w tym makijażu używamy ciemnych cieni, proponuję najpierw zrobić oczy, a makijażem reszty twarzy zająć się na koniec. Dzięki temu unikniemy osypania cieni na świeżo położonym podkładzie. ;)











Mam nadzieję, że wam się spodobało. :) Do następnego! 


środa, 15 lipca 2015

Makijaz Morska Bryza


Hej kochani! Dziś przygotowałam dla was makijaż który powstał z myślą o... wodzie :p Brzmi dziwnie, ale kiedy tworzyłam ten makijaż, było naprawdę gorąco i jedyne czego pragnełam to znaleźć się nad basenem. Niestety z braku wodnego zbawienia, swoje marzenia zmieniłam w hymm.. wodny makijaż. Oto efekty...cały bajer polega na tym, że makijaż nie tylko wygląda na mokry, ale i jest prawie całkowicie wodoodporny. Wydaje mi się, że to dość mądre przy upałach. :p  


Tworząc makijaż chciałam uzyskać letni, minimalistyczny efekt wody, na powiece szczególnie górnej, a odcienie niebieskości na dolnej mają podkreślić ten efekt. Nic w makijażu nie powinno być przypadkowe, wszystkie elementy powinny ze sobą współgrać. To ważne by końcowy efekt stanowił jedną, spójną całość. 



WYKONANIE: To bardzo prosty i szybki makijaż; góra powieka praktycznie nie wymaga żadnych większych umiejętności. Wpierw na powiekę nakładamy jasny, złotawy cień, następnie ciemniejszym, złotym cieniem pogłębiamy zewnątrzną część naszej powieki, a brązowym cieniem zaznaczamy załamanie. To koniec cieniowania zostaje nam tylko nałożenie najlepiej palcem cienia foliowego z makeup revolution. To on daje ten niesamowity efekt mokrej powieki. Na koniec malujemy kreskę. Z dolną powieką jest trochę więcej zabawy, ale to naprawdę nic trudnego. :D Mieszamy ciemno niebieski metaliczny cień z Duraline i aplikujemy małym pędzelkiem na 2/3 dolnej powieki starając się, by największe natężenie koloru było od zewtrznej strony. Na środek nakładamy w identyczny sposób turkusowy cień, a od wewnętrznej strony jasny, błękitny. Wisienką na torcie będzie dodanie małego akcentu niebieskości w sam wewnętrzny koncik oka.

                                 
   GOTOWE!! :D









Mam nadzieje że przypadła wam do gustu moja propozycja świeżego, letniego makijażu. Jeśli ktoś by się pokusił o odwzorowanie, to będzie mi miło jak się pochwali na instagramie i doda hasztagi #shadesofblondie #morskabryza

Do następnego buziaki :D 

wtorek, 7 lipca 2015

Makijaż orzeźwiające Mojito




   Hej kochani! :) Dziś mam dla was świeży letni makijaż, inspirowany kolorami
orzeźwiającego Mojito.

Wykonanie go jest banalnie proste! Na początek nakładamy baze pod cienie lub korektor, jak kto woli :D.
Następnie matujemy łuk brwiowy jasnym, beżowym cieniem i zaznaczamy załamanie powieki
chłodnym brązem. Zewnętrzny kącik powieki pogłębiamy bardzo ciemnym, zielonym cieniem,
a od wewnętrznej strony nakładamy jasny, zielony cień i blendujemy granice. W  wewnętrzny kącik oka nakładamy rozświetlający cień, analogicznie postępujemy z dolną powieką. Teraz już tylko pozostało narysować kreskę. Ja moją pociągnęłam aż do wewnętrznego koncika, ale jest to totalnie opcjonalne. Makijaż to zabawa, każdy może iterpretować i modyfikować go po swojemu. Na koniec tuszujemy rzęsy i gotowe :D
Pozostaje nam teraz iść do kuchni i przygotować Mojito, które świetnie orzeźwia w upalne dni ;)



















Tak poza makijażem chciałam wam podziękować. To dzięki wam moj blog niedługo dobije do 4000 wyświetleń, oczywiście liczby nie sa najważniejsze, ale
jest to dla mnie miłym zaskoczeniem, bo 4000 to sporo.
Prowadze bloga od zaledwie 3 miesięcy i
nie wyobrażam sobie mojego życia bez niego. Uwielbiam przygotowywać dla was
posty i dzieki temu rozwijać swoja pasje. Niesamowite jest to,
że w tak w krótkim czasie udało mi sie pozyskać kilu stałych bywalców i tak pozytywny
odzew w komentarzach, dzięki wam wiem, że to co robie nie ginie w olbrzymiej
odchłani internetu. Dobra koniec tego, bo sie jeszcze wzrusze :p
Jeszcze raz dziekuje. W tajemnicy wam powiem, że mam
w planach rozwinąć bloga o coś jeszcze, ale to jeszcze nie jest pewne, wiec
nie będę rzucac słów na wiatr. Trzymajcie kciuki.

Do nastepnego <3