poniedziałek, 8 czerwca 2015

Ulubieńcy Maja 2015

Hej kochani!

Dziś przygotowałam dla was listę kosmetyków po którę najchętniej sięgałam w minonym miesiącu.

 W Maju kiedy tylko zrobiło się ciepło, zrezygnowałam ze zykłych perfumów i sięgałam po cudownie pachnącą mgiełkę Hollister short run shimmer body mist. Zapach ma niesamiamowity, kojarzy mi się z cytrusami i plażą. Mgiełka zawiera malutkie drobinki które po spryskaniu skóry, pięknie migoczą w słońcu. Jedynym jej minusem jest mała dostępność w polsce :( Ja swoją nabyłam we Włoszech).


Trio Sleek'a posiadam już dłuższy czas i to, że brązer i roświetlacz, z tej palety 
uwielbiam to wiadomo nie od dziś, ale do różu nie mogłam się przekonać, nie wiem dlaczego, ale omijałam go szerokim łukiem. Aż, w końcu postanowiłam się przełamać. Użyłam go raz, drugi i trzeci i tak mi już zostało, teraz używam go prawie codziennie. Uwielbiam jaki pięny efekt daje na policzkach. W zasadzie jest to 2 w 1 bo jest to róż ale mieni się na złoto dlatego nie potrzeba już używać rozświetlacza. Kolor do złudzenia przypominam mi kultowy róż Nars'a o wdzięczniej nazwie Orgasm. Sleekowi udał się ten zestaw, Naprawdę polecam!


Miesiąc maj minął mi na próbowaniu nowych zapachów. Szczególnie w okresie wiosenno, letnim podobają mi się zapachy owocowe. Ztąd też mój wybór padł na wodę toaletową z Sephory o zapachu mango. Zapach boski! Co tu więcej mówić. Cena ok 20 zł 


Krem CC z Clinique odkopałam z dna szuflady bo szukałam ciemniejszego podkładu, po powrocie z Włoch mój zaufany i non stop molestowany podkład z Rimmel'a Lasting Finish był trochę za jasny.
Krem CC to był strzał w 10-tke, podłkad nie jest tani ale, sprawdza się cudownie. Ma lekką kąstystęcję, średnie krycie, wykończenie staynowe, opruszony transparentynym pudrem nie świeci się na twarzy, ma filtr 30, jak dla mnie produkt bomba! Idealny na cieplesze dni.


Pomadki z Kiko, dwa piękne wiosenne kolory. Pomadki są kremowe, nawijżają usta, ale zawierają drobinki, co mnie najpierw do nich zniechęciło ale po paru podejściach pokochałam efekt jaki dają.


Kolor po lewej to nr902 a poprawej 911 oba są w dość neutralnej kolorystyce i 
pasują do większości typów urody.


Baza poprawiająca trwałość i pigmętacje kolorów również z Kiko Spełnia swoje zadanie prawidłowo, utrzymuje cienie, dzięki czemu nie rolują się na powiece, kolory są bardziej intensywne, baza jest lekka i kremowa. Same plusy :)


Oprócz pomadek z Kiko w maju wsród produktów do ust królowała kontorówka
 z Wjcon w kolorze 03. Niestety jak to produkt długotrwały i matowy wysusza usta, ale w połączeniu z balsamem z Softlips (balsamik ma niespotykany słodki smak i zapach) daje zestaw idealny na dni w kórych nie mamy czasu martwić się o to czy pomadka nam się nie zjadła. 


Mam nadzieje że spodoba wam się seria ulubieńców ;) 
Dajcie znać co wy pokochałyście w maju :D

Zapraszam na fb shades of blondie 


16 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, super że dbasz o szczegóły i estetyke zdjęć, wygląda to mega profesjonalnie, tak trzymaj jest super :D

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie moge zakupić produkty kiko ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że znasz się na kosmetykach i wiesz o czym mówisz. Duży plus za to!! Trzymaj tak dalej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna paletka! :)
    Może wspólna obserwacja ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten zestaw Sleeka mnie ciekawi. Niedługo będę testować trio z Makeup Revolution, może też będzie ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trio Makeup Revolution też jest naprawdę fajne :) Jednak to co je różni to róż, ten ze sleeka nie da się ukryć jest różowy :p z kolei ten z Revolution jest brązowawy i bardziej nadaje się do tak zwanego opalenia skóry, niż do bycia typowym różem, ale nie ukrywam to również jest ciekawe zastosowanie zwłaszcza na lato :D

      Usuń
  6. Ile tutaj ulubieńców, same fajne rzeczy :) Nie miałam przyjemności testować żadnej, ale skoro polecasz, to będę się im bacznie przyglądać :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że nie pokazałaś tego spreju na ciele, bardzo mnie to by zaciekawiło.
    I chyba dzięki Tobie skuszę się na tą próbkę o zapachu mango, kurcze, na lato będzie idealna. :D
    ღ jestebatmane blog ღ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hym... nie pomyślałam o tym :/ ale jest to naprawdę bardzo subtelny efekt, głównie widoczny w słońcu ;)

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepsza mgiełka <3

    OdpowiedzUsuń